Jaki cudny;)))Nazwijałaś się paseczków ,ale było warto;)Fajnie wymysliłaś z tą podstawką,tak wygląda lepiej niż taki płaski. Oj zazdroszczę Ci ochoty do zwijania,mnie teraz na samą myśl o zwijaniu wzdryga,ale mam nadzieję,że wkrótce mi się znów odmieni;)
Jaki cudny;)))Nazwijałaś się paseczków ,ale było warto;)Fajnie wymysliłaś z tą podstawką,tak wygląda lepiej niż taki płaski.
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę Ci ochoty do zwijania,mnie teraz na samą myśl o zwijaniu wzdryga,ale mam nadzieję,że wkrótce mi się znów odmieni;)